LATO 2004

Nauczycielka Marta Zielińska wraz z mężem opuszczali Ałmaty i Kazachstan, na pożegnanie zorganizowali dla harcerzy z polskich klas letni pobyt w Polsce. Uczniowie pojechali pociągiem z wielką misją – pokazał harcerzom w Polsce, co stworzyli tu, w Ałmaty pod wodzą swojego Druha Tomasza Sobczaka. Wyruszyli, więc wspólnie z harcerzami z Kołobrzegu na obóz wędrowny w Bieszczady.

{os-gal-3}