Coroczne święto w naszej klasie to urodziny Pani Marty. Jak co roku , mimo ferii jesiennych, stawiliśmy się szkole, woźna zamknęła nas w gabinecie języka polskiego , który cudnie udekorowaliśmy. Usłyszeliśmy kroki...Ocho... idzie. Już wiedzieliśmy, że przyszła Pani Marta. Zdziwiła się z lekka, że zamknięte i poszła po klucz do woźnej. My tymczasem schowaliśmy się pod ławki. Pani Marta wchodzi , my wyskakujemy spod ławek ,, Tadau!!!’’, śpiewamy ,,Sto lat‘. Pani Marta w szoku, a my... w jeszcze większym, bo przyniosła z sobą caaaaały gar naszej ulubionej pomidorowej!!!!

Listopad był bardzo pracowity. Z niewielką pomocą krawcowej i dorosłych z kursów języka polskiego uszyliśmy nowe kostiumy do Trojaka i własnoręcznie wykonaliśmy wianki. Zadbaliśmy też o poczęstunek na koncert z okazji Dnia Niepodległości. Stół wyglądał tak pięknie i smacznie, ponieważ w ambasadzie upiekliśmy ciasta i przygotowaliśmy dekorację stołu.

Mimo, że na początku listopada są ferie jesienne, my nie próżnujemy, należy przecież przygotować uroczystość z okazji Dnia Niepodległości Polski. W tym roku pierwszy raz robiliśmy to wspólnie ze słuchaczami kursów dla dorosłych. W koncercie debiutowały też nasze maluchy w strojach krakowskich. Debiutantami w roli aktorów byli też Pan Wiktor Weselski i Pan Leon Krynicki. My zatańczyliśmy Poloneza, Krakowiaka i pierwszy raz Trojaka. Premiera Trojaka udała się tak sobie, ale nie było najgorzej. To było również nasze pierwsze oficjalne spotkanie z nowym Konsulem Generalnym Panem Wiesławem Osuchowskim.

Skończył się pierwszy semestr nauki UFFFFFFFFFFFFF!!! Było bardzo pracowicie, należało, więc wesoło podsumować ciężką pracę i odbył się jesienny bal. Klasa X odpowiadała za konkursy i dekorację a oprócz tego każda klasa przygotowywała nowoczesną inscenizację jakiejś bajki i przeniesienie jej w realia szkoły. My wybraliśmy Królewnę Śnieżkę.  Rola Pani dyrektor Margarity Achmułajewnej przypadła Arinie, Śnieżką była Alina,  narratorem Nastia a krasnoludki to nasze chłopaki. Chłopaki poradzili sobie świetnie